Podpisana 11 lipca br. przez prezydenta nowelizacja prawa zamówień publicznych zaimplementuje dyrektywy Unii Europejskiej, uruchamiając wydatkowanie środków pochodzących z funduszy strukturalnych. Odmrozi wstrzymane do tej pory przetargi. Nowe przepisy uwzględniają również szerokie stosowanie kryteriów pozacenowych oraz umów o pracę, kiedy charakter pracy tego wymaga – uważa Konfederacja Lewiatan.
Obligatoryjne klauzule społeczne pozytywnie przełożą się na rynek pracy w Polsce i podwyższą jakość zleceń wykonywanych na rzecz zamawiających. W ramach Rady Dialogu Społecznego – wszyscy partnerzy społeczni – uznali to za bardzo dobre rozwiązanie. Ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw.
Nowelizacja PZP pozwoli wreszcie samorządom na uruchomienie projektów współfinansowanych przez środki pochodzące z budżetu Unii Europejskiej. Wszystkie przetargi w kraju były do tej pory wstrzymane ze względu na brak transpozycji dyrektyw 2014/24/UE oraz 2014/25/UE do polskiego porządku prawnego.
- Nowe przepisy o obligatoryjnych klauzulach społecznych oznaczają zmianę kosztów wykonywania zamówień związaną przede wszystkim z obligatoryjnym zatrudnianiem na podstawie umów o pracę. W związku z tym zamawiający i wykonawcy jak najszybciej powinni rozpocząć negocjacje, by jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji zwaloryzować dotychczasowe kontrakty. Administracja samorządowa i publiczna musi się właściwie przygotować do nowych regulacji. Obowiązek stosowania umów o pracę, kiedy charakter pracy tego wymaga – to olbrzymi krok w kierunku naprawy rynku pracy w Polsce. To szansa na wyeliminowanie umów cywilnoprawnych, które do tej pory niejednokrotnie były nadużywane. Nowelizacja PZP jednak niesie za sobą także zmiany w zakresie usług in-house, które mogą negatywnie odbić się na wielu sektorach polskiej gospodarki. W ustawie nie zastosowano rekomendacji Rady Dialogu Społecznego w tym obszarze – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Zespołu ds. Zamówień Publicznych przy Radzie Dialogu Społecznego, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Nowelizacja zakłada również zmiany w zakresie usług in-house, co niestety może zdestabilizować istotną część rynku i negatywnie przełożyć się na zatrudnienie. Wnioski płynące z niedawnego raportu NIK zdają się potwierdzać to stanowisko.
Kontrola NIK objęła okres od roku 2009 do 2014. Jej celem była ocena „realizacji zadań publicznych przez spółki tworzone przez jednostki samorządu terytorialnego”. Kontrola wykazała, że wykonanie zadań publicznych jednostek samorządu terytorialnego za pośrednictwem tworzonych spółek obarczone było wieloma nieprawidłowościami i było mało efektywne. Nieprawidłowości, zarówno przy tworzeniu spółek, jak i w gospodarowaniu przez nie majątkiem, a także w wykonaniu przez spółki poszczególnych zadań, wpłynęła na obniżenie skuteczności realizacji zadań samorządu. Ponadto, w toku kontroli stwierdzono przypadki braku podstawy prawnej do prowadzenia przez niektóre spółki działalności w poszczególnych obszarach.
Wszystkie te uwagi były w trakcie procedowania ustawy w Radzie Dialogu Społecznego wielokrotnie podnoszone przez partnerów społecznych, a raport NIK potwierdza tylko zgłaszane obawy.
Kluczowe wnioski raportu NIK:
Więcej informacji na blogu kowalski.blog.onet.pl oraz twitter.com/MarekKowalski.
Konfederacja Lewiatan