Inflacja bazowa w styczniu i lutym br. wyniosła odpowiednio 3,4% oraz 3,5% w skali roku – podał NBP.
Inflacja konsumencka w styczniu i lutym kształtowała się na poziomie 4,9%. Gdy przyłożymy do tych danych inflację z września 2024 r., kiedy to wzrost cen również wynosił 4,9% r/r, a inflacja bazowa wynosiła 3,5% to widzimy, że niewiele się zmieniło przez ostatnie pół roku jeśli chodzi o ceny. Jest to jednak błędny wniosek, zmieniło się całkiem sporo.
Przede wszystkim mamy do czynienia ze wzrostem cen artykułów alkoholowych i tytoniowych, które są nadal liczone w inflacji bazowej. Ich podrożenie nie spowodowało jednak wybicia inflacji bazowej ponad wartości odnotowywane w 2024 r. Oznacza to, że presja inflacyjna istotnie się zmniejsza. Co więcej, możemy zaobserwować wzrost inflacji konsumenckiej w najbliższym miesiącu, przy jednoczesnym stabilnym zachowaniu się inflacji bazowej.
Trzeba również zwrócić uwagę, że inflacja bazowa wpada w górną granicę celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ważna korekta wag w koszyku inflacyjnym GUS, a co za tym idzie zmiana wskaźnika inflacji, może przyczynić się do bardziej przychylnego spojrzenia na stopy procentowe przez Radę Polityki Pieniężnej zaraz na początku drugiego półrocza tego roku.
Konfederacja Lewiatan