Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dzisiaj wsparcie dla kredytobiorców. Ma ono polegać m.in. na wakacjach kredytowych, likwidacji wskaźnika WIBOR czy uruchomieniu nowych funduszy.
Ogłaszanie tak daleko idących zmian, w sposób nagły, bez podania ich szczegółów i bez wcześniejszej – możliwie szerokiej - debaty skutkuje wyłącznie tworzeniem niepewności i to i tak już w wyjątkowo niepewnych czasach. Teraz domysły będą dotyczyły tego np.: jaki wskaźnik zastąpi WIBOR. Tyle, że nie tak powinno wyglądać rzetelne wypracowywanie rozwiązań w kwestiach kluczowych dla całej gospodarki. Jaki sygnał daje inwestorom rzucanie podobnych haseł, a właściwie znaków zapytania? Trudno w tej chwili o szczegółową analizę wskazanych propozycji, bo zwyczajnie brak niezbędnych szczegółów.
Istnieje ryzyko, że te propozycje – traktowane całościowo - będą w konsekwencji przyczyniały się do dalszych podwyżek stóp procentowych. Ciężko też znaleźć uzasadnienie dla np.: bezwarunkowych, czyli przeznaczonych dla wszystkich, wakacji kredytowych w warunkach walki z galopującą inflacją. Jeśli ten pakiet ma być wsparciem dla osób tracących płynność, czyli dla takich, których sytuacja uległa drastycznemu pogorszeniu, to fundamentalne jest ustalenie bardzo dobrze dopasowanych warunków.
Konfederacja Lewiatan
Rada Regionów Konfederacji Lewiatan
www.radaregionow.plKonfederacja
Lewiatan
Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Copyright © 2020 Wszelkie prawa zastrzeżone dla Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Projekt i realizacja: NET-atak