W styczniu br. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu ze styczniem 2023 r. było niższe o 0,2%. Wynagrodzenie zaś wzrosło nominalnie o 12,8% i wyniosło 7768,35 zł brutto – podał GUS.
Wzrost wynagrodzeń zdecydowanie przewyższył styczniową inflację. 12,8% wzrost płac oznacza, że mamy przed sobą okres ożywienia konsumpcji. Rzeczywistość może być jednak bardziej ponura. Po pierwsze, część tak silnego wzrostu płac może wynikać z podwyżki wynagrodzenia minimalnego, a nie z większej wydajności pracowników, czy nawet z samej presji płacowej. Jeśli nawet Polacy zdecydują się więcej wydawać, to nie ma co liczyć, że będzie to wyraźny wzrost wydatków. Taki, który byłby w stanie podratować nasz przemysł.
W danych bardziej szczegółowych widać, że np. rynek IT dochodzi powoli do maksimum możliwości podwyżek. Średnie wynagrodzenie w tej branży to ponad 12 tys. zł brutto. Przy czym dynamika wzrostu od kilku miesięcy jest poniżej średniej. Poza tym większość branż notuje ponad 10% wzrosty płac.
Z kolei w miesięcznych dynamikach wzrostów lub raczej powinno się napisać spadków, widać skalę wypłat nagród rocznych lub dodatkowych 13-stych pensji. Tylko w samym górnictwie lub leśnictwie spadki miesięczne z tego tytułu przekraczają 40%.
Nie ma przesłanek do tego, żeby wynagrodzenia przestały tak dynamicznie rosnąć. Przy zastoju w konsumpcji, handlu zagranicznym przedsiębiorcy będą ponownie poddawani presji płacowej.
W drugiej zmiennej rynku pracy – zatrudnieniu widać nadal marazm. Zatrudnienie w skali roku spada o 0,2%, co przy miesiącach zimowych nie jest wielkim zaskoczeniem. Rynkowi pracy nie będzie pomagać spowolnienie, ale nadal jest to najsilniejsza część naszej gospodarki.
Konfederacja Lewiatan
Rada Regionów Konfederacji Lewiatan
www.radaregionow.plKonfederacja
Lewiatan
Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Copyright © 2020 Wszelkie prawa zastrzeżone dla Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Projekt i realizacja: NET-atak