W Krajowym Planie Odbudowy nie zostały uwzględnione w odpowiedni sposób zalecenia Rady UE w sprawie krajowego programu reform z 2019 i 2020 roku. Reformy w wielu obszarach wydają się dość przypadkowe lub na tyle ogólnie przedstawione, że nie pokazują wizji rozwoju Polski, która byłaby adekwatna do wyzwań. Inwestycje wpisane do KPO są luźno powiązane lub nie powiązane wcale z proponowanymi reformami albo nie znajdują uzasadnienia w diagnozie – uważa Konfederacja Lewiatan
Zalecenia Rady UE
Zalecenia nie zostały dostatecznie uwzględnione. Uzupełnienia wymagają wysiłki na rzecz poprawy klimatu inwestycyjnego w Polsce. Doinwestowania potrzebują działania służące podnoszeniu umiejętności cyfrowych i promowanie inwestycji prywatnych w zieloną transformację biznesu.
W zaleceniach Rady UE pominięto te dotyczące poprawy klimatu inwestycyjnego, w szczególności przez ochronę niezależności sądów oraz zapewnienie skutecznych konsultacji publicznych i zaangażowania partnerów społecznych w proces kształtowania polityki.
Reformy
W wielu obszarach reformy wydają się dość przypadkowe lub na tyle ogólnie przedstawione, że nie pokazują wizji rozwoju Polski, która byłaby adekwatna do wyzwań. Co więcej kamienie milowe przypisane do tych reform – często bardzo zdawkowe - nie dają gwarancji, że w tych obszarach zajdą oczekiwane przez pracodawców i przedsiębiorców zmiany.
- Nie negujemy potrzeby kolejnych reform rynku pracy, kształcenia ustawicznego i innych obszarów. Jednak te reformy, które wpisano do dokumentu, zwłaszcza w obszarze odporności i konkurencyjności gospodarki, nie dają rękojmi realnych zmian, których potrzebuje biznes i rynek pracy. Musimy pamiętać, że reformy i kamienie milowe z tymi reformami związane, to w KPO warunek dostępu do pieniędzy na finansowanie inwestycji. Nie będziemy rozliczać faktur – jak w polityce spójności, a efekty reform. Zatem bez wiarygodnych postępów reform możemy po prostu nie mieć pieniędzy na inwestycje. To z kolei oznacza, że efekty reform muszą być opisane znacznie dokładniej niż w projekcie KPO. Wybór reform jest kluczowym procesem strategicznym w KPO i nie powinien się odbyć bez zaangażowania partnerów społecznych i gospodarczych – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
Przykładowo nie widzimy uzasadnienia dla reformy Publicznych Służb Zatrudnienia finansowanej ze środków unijnych. To o czym jednak warto rozmawiać, a czego KPO nie zauważa, to potrzeba systemowego połączenia działań publicznych i niepublicznych służb zatrudnienia (w szczególności w zakresie outplacementu, reskillingu i upskillingu) oraz zmiana w zakresie zasad i narzędzi włączania cudzoziemców do polskiego rynku pracy
Inwestycje
Inwestycje są luźno powiązane lub nie powiązane wcale z proponowanymi reformami albo nie znajdują uzasadnienia w diagnozie. Takie inwestycje trzeba po prostu z KPO usunąć.
- W wielu przypadkach oceniamy, że wybór określonych podmiotów do realizacji konkretnych inwestycje jest nieprzejrzysty. Jeżeli KPO ma wzmacniać odporność gospodarki w długiej perspektywie, to pieniądze powinny trafić do przedsiębiorców w oparciu o kryterium efektywności, a nie własności majątku – dodaje Maciej Witucki.
Dlatego wszędzie tam, gdzie firmy prywatne mogą i chcą realizować inwestycje zgodne z KPO, nie zgadzamy się na preferencję dla projektów podmiotów publicznych i Spółek Skarbu Państwa. Taka preferencja nie tylko zaburza konkurencję, ale też zwiększa ryzyko związane z brakiem dywersyfikacji inwestycji (jeden wykonawca, jeden błąd, jedna katastrofa) oraz ryzyko sfinansowania przedsięwzięć, które nie odznaczają się największą stopą zwrotu.
W KPO zostały zapisane takie inwestycje, które są niezbędne, ale które mają za mały budżet lub zbyt wąski zakres. Na przykład zmiany związane z przechodzeniem na prace zdalną to aktualnie jedno z największych wyzwań gospodarczych, tymczasem przeznaczono na nie jedynie 44 mln euro i ograniczono wsparcie do sektora MŚP. Pomoc dla cyfrowego otoczenia pracownika w okresie pandemii powinna być priorytetem planu.
Konfederacja Lewiatan