Import surowców naturalnych z Rosji można znacząco ograniczyć w ciągu najbliższych kilku lat – uważa Konfederacja Lewiatan. Najskuteczniejszym sposobem, aby osiągnąć ten cel jest zmniejszenie zużycia energii poprzez działania proefektywnościowe w przemyśle i w gospodarstwach domowych.
Innym skutecznym sposobem, choć wymagającym więcej czasu, jest zdecydowana rozbudowa źródeł OZE i realizacja inwestycji w sieci dystrybucyjne i przesyłowe energii elektrycznej.
Na nieformalnym szczycie UE w Wersalu, Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej zapowiedziała, że w maju przedstawi plan rezygnacji z paliw kopalnych Rosji do 2027 roku.
Od rozpoczęcia wojny w Ukrainie toczy się dyskusja o możliwości rezygnacji z importu surowców naturalnych z Rosji, a także możliwości opóźnienia bądź przyspieszenia realizacji polityki klimatycznej UE na skutek zastąpienia eliminacji importu surowców z Rosji.
- W ciągu kilku lat można w znaczący sposób ograniczyć import surowców z Rosji. W krótszej perspektywie nie jest to możliwe z powodu chociażby niezbędnych nakładów na budowę koniecznej infrastruktury, niezbędnych zmian technologicznych czy też znalezienia nowych źródeł dostaw. Najskuteczniejszym środkiem eliminacji importu z Rosji będzie przede wszystkim ograniczenie zużycia energii poprzez działania proefektywnościowe, zarówno w przemyśle jak i w gospodarstwach domowych – mówi Wojciech Graczyk, prezes Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki.
Jak radykalnie ograniczyć import surowców z Rosji?:
- wymiana starych maszyn i urządzeń w przemyśle
- obniżenie średniej temperatury ogrzewanych pomieszczeń w
gospodarstwach domowych o 1 stopień Celsjusza
- termoizolacja budynków
- inwestowanie w OZE
- dywersyfikacja dostaw gazu
- rozwój energetyki atomowej
- wspieranie elektromobilności
- wspieranie rozwoju transportu zbiorowego opartego na energii z OZE
W przemyśle mamy ogromny potencjał ograniczenia zużycia energii – wg naukowców Politechniki Wrocławskiej wymiana starych maszyn i urządzeń użytkowanych dzisiaj w przemyśle na nowe przyniosłaby zmniejszenie zużycia energii w Polsce o ok. 17% (ok. 23 TWh) – do rocznej produkcji takiej ilości energii elektrycznej z węgla kamiennego potrzebujemy około 9 milionów ton węgla, czyli równowartość importu z Rosji w 2020 roku.
Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) obniżenie temperatury ogrzewanych pomieszczeń w gospodarstwach domowych o 1 stopień Celsjusza dałoby oszczędności w skali całej UE na poziomie 100% polskiego importu gazu z Rosji (10 miliardów m3).
Mamy nadal niewykorzystany potencjał w zakresie termoizolacji budynków w Polsce, który zdaniem ekspertów pozwoli na ograniczenie zużycia energii w skali odpowiadającej zużyciu ok. 6,8 miliarda m3 gazu rocznie.
Dalszy rozwój OZE – każda wyprodukowana MWh energii z OZE to uniknięcie spalania ok. 400 kg rosyjskiego węgla i ok. 90 m3 gazu. Aby całkowicie zniwelować import węgla z Rosji w 2020 Polska musiałaby z OZE wyprodukować dodatkowo około 21 TWh energii elektrycznej. Produkcja z OZE w 2020 wyniosła 16,3 TWh, co oznaczałoby więcej niż podwojenie produkcji OZE w Polsce.
W zakresie dywersyfikacji importu gazu Polska wykonuje swoje zadanie domowe: od początku 2023 roku import gazu z Rosji powinien zostać w dużej części zastąpiony importem gazu z Norwegii poprzez uruchomienie tzw. Baltic Pipe. Ponadto Polska rozbudowała terminal LNG w Świnoujściu i planuje budowę kolejnego.
Z perspektywy UE scenariusz zastąpienia gazu rosyjskiego gazem z innych źródeł wymaga czasu ze względu na ograniczoną dostępność nowych alternatywnych ofert. Natomiast w większości krajów UE istnieje infrastruktura – zwłaszcza terminale LNG – która jest gotowa do częściowej realizacji szybkiej zmiany kierunku dostaw gazu.
Perspektywa budowy pierwszej elektrowni atomowej w Polsce jest dzisiaj bardzo odległa. Wydaje się jednak, że obecne wydarzenia doprowadzą do reaktywacji energii atomowej w UE (szczególnie w krajach które zdecydowały się na stopniowe zamykanie elektrowni jądrowych), zarówno poprzez wydłużenie okresów eksploatacji obecnych elektrowni jak również budowę nowych.
W zakresie możliwości zastąpienia importu ropy naftowej z Rosji konieczna jest analiza możliwości importu ropy do Polski z innych kierunków, w tym w szczególności drogą morską. Niezbędna / wymagana infrastruktura, która umożliwi zastąpienie importu ropy z Rosji w Polsce istnieje. Należy jednak podkreślić, że w tym przypadku należy się liczyć ze znacznie wyższymi cenami, szczególnie w krótkim okresie. W dłuższym okresie bardzo istotne jest dalsze wspieranie rozwoju elektromobilności – każdy przejechany kilometr samochodu elektrycznego zmniejsza zużycie – i import – ropy naftowej do Polski.
Koncepcję elektromobilności należy realizować również w oparciu o rozwój transportu publicznego w szczególności kolei aglomeracyjnej i międzymiastowej. Nie bez znaczenia jest również konieczność zwiększania udziału transportu kolejowego w przewozie towarów. Z deklaracji branży kolejowej wynika, że do 2030 r. 85% energii zużywanej na kolei będzie pochodziło z OZE, co będzie kolejnym elementem budującym niezależność energetyczną i zmniejszającym zapotrzebowanie Polski na paliwa konwencjonalne.
*****
Ropa naftowa
W 2020 roku do Polski trafiło z Rosji 131 milionów baryłek ropy naftowej, co stanowiło 72% całości naszego importu. W Polsce praktycznie nie występuje wydobycie ropy naftowej.
Gaz
W tym samym roku z Rosji sprowadziliśmy około 10 miliardów m3 gazu, co stanowiło około 50% całości zużycia gazu w Polsce, przy pokryciu tego zużycia w ok. 22% wydobyciem krajowym.
Węgiel kamienny
Do Polski z Rosji w 2020 roku sprowadzono około 8,7 miliona ton węgla kamiennego, co stanowiło 83% łącznego importu węgla do Polski i 13,5% łącznego zużycia węgla kamiennego w Polsce.
Konfederacja Lewiatan