Obroty towarowe handlu zagranicznego w styczniu br. wyniosły w cenach bieżących 120,5 mld zł w eksporcie oraz 124,5 mld zł w imporcie. W porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. eksport spadł o 4,4%, a import wzrósł o 4,3% - podał GUS.
Handel zagraniczny w tym roku rozpoczęliśmy nadwyżką importu nad eksportem. Saldo wynosi – 4,1 mld zł. Wymiana handlowa jest obecnie na trajektorii do utrzymywania tego trendu przez najbliższy rok. Naszym firmom, niezmiennie doskwiera ograniczony popyt ze strony Europy Zachodniej. Widać to choćby w zmniejszonym udziale eksportu do strefy euro czy w ogóle do państw UE. Ta tendencja poszukiwania nowych rynków zbytu dla naszych produktów może się pogłębić, gdyby okazało się, że wojna handlowa między USA a UE nabierze tempa.
Co ciekawe, zwiększył się wyraźnie import towarów ze Stanów Zjednoczonych. Ich udział w strukturze handlu wynosi obecnie 6,2%, a w 2024 był na poziomie 4,5%. Wszystko wskazuje, na to że firmy w Polsce zwiększyły import, aby zdążyć przed wprowadzeniem przez UE ceł odwetowych na produkty sprowadzane z USA.
Konfederacja Lewiatan