Konfederacja Lewiatan proponowała, aby płaca minimalna w 2021 roku wzrosła z 2600 zł do 2716 zł, a minimalna stawka godzinowa do 17,7 zł.
- Znaczący wzrost płacy minimalnej, w kontekście innych obciążeń, które dotkną w przyszłym roku przedsiębiorców, np. podatek handlowy, opłata cukrowa, może negatywnie wpłynąć na rynek pracy, zwłaszcza w pierwszym kwartale 2021 roku, kiedy mocno będą jeszcze odczuwalne skutki pandemii COVID-19 – mówi prof. Jacek Męcina, przewodniczący Zespołu budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych RDS i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Obecna sytuacja gospodarcza nie uzasadnia znaczącego wzrostu wynagrodzenia minimalnego. Zwiększy on koszty pracy i to w bardzo trudnym okresie. Wiele firm jest teraz mocno zadłużonych w ZUS, w bankach, firmach leasingowych, u kontrahentów. Zaciągnęły długi, żeby ochronić miejsca pracy i nie zwalniać pracowników w sytuacji kryzysu. W przyszłym roku, kiedy będą musiały zacząć spłacać długi, dodatkowy nieuzasadniony wzrost kosztów może doprowadzić do opóźnionej fali upadłości.
Konfederacja Lewiatan