Nasze bieżące działania

Nasze bieżące działania

Pracodawcy i związkowcy krytykują reformę ochrony zdrowia

- Rząd bierze pełną odpowiedzialność za reformę służby zdrowia - powiedziała premier Beata Szydło w czasie plenarnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego poświęconego zdrowiu, które odbyło się 19 stycznia br. Pracodawcy i związkowcy krytycznie ocenili projekt zmian w ochronie zdrowia, przygotowany przez resort zdrowia.

 

Przewodnicząca RDS Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan powiedziała, że partnerzy społeczni nie są zwolennikami rewolucji w służbie zdrowia. - W żadnym państwie nie ma doskonałego systemu ochrony zdrowia. W Polsce za mało wydajemy na zdrowie, cztery razy mniej niż średnia unijna. A dodatkowo te pieniądze nie zawsze są wydawane racjonalnie - dodała.

 

Premier Beata Szydło przekonywała, że reforma, którą chce przeprowadzić rząd jest dobra dla pacjentów, służby zdrowia. Skróci kolejki do lekarza, zapewni powszechny dostęp do opieki zdrowotnej, wzrost wynagrodzeń pracowników medycznych.To trudna reforma, która wymaga czasu, konsekwencji i dialogu. Nie możemy jednak dłużej czekać. Po okresie konsultacji przychodzi czas na decyzje.

 

Partnerzy społeczni podkreślili, że reforma została źle przygotowana i nie wiadomo jaki jest jej cel. Mieli zastrzeżenia do sposobów finansowania różnych programów. Nie ukrywali, że oczekują równego traktowania podmiotów publicznych i prywatnych.

 

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł bronił reformy. - Nie jestem zwolennikiem rewolucji, lecz ewolucji, ale musi ona oznaczać zmiany. Chcemy stopniowo zwiększać nakłady na służbę zdrowia, zmienić system ubezpieczeniowy na powszechne zabezpieczenie. Obecnie 7 proc. Polaków nie ma praw do opieki zdrowotnej, bo są nieubezpieczeni. To się zmieni - powiedział minister.

 

W plenarnym posiedzeniu RDS brali także udział Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej oraz Andrzej Jacyna, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Update cookies preferences